Przyszłość rynku silników elektrycznych – dane i prognozy
Początki rozwoju silników elektrycznych sięgają pierwszej polowy XIX w. i choć technologia zmieniła się diametralnie, wciąż z powodzeniem wykorzystuje się je do bardzo wielu zastosowań. A jak wygląda przyszłość elektrycznych napędów? Przyjrzyjmy się raportom międzynarodowej organizacji branżowej i spróbujmy poszukać odpowiedzi na to pytanie.
Zapotrzebowanie na silniki elektryczne będzie rosło
Rynek silników elektrycznych ma charakter globalny ze względu na ich powszechne użycie. Ponieważ montuje się je w niezliczonych maszynach, systemach i instalacjach przemysłowych – np. pompach, wentylatorach, sprężarkach, sprzętach AGD, samochodach, bramach automatycznych czy ruchomych schodach – sprzedaż silników na prąd odbywa się na wszystkich kontynentach. Zgodnie z danymi zaprezentowanymi w raporcie IMARC Group, w 2022 r. wartość globalnego rynku napędów elektrycznych osiągnęła 107 mld USD, podczas gdy przewidywania organizacji wskazują na wzrost do 135 mld USD w 2028 r., czyli o ok. 20%. Skąd takie optymistyczne bądź co bądź prognozy?
Do liderów w produkcji silników elektrycznych zalicza się:
- – ABB Group,
- – Siemens Ag,
- – WEG SA,
- – TECO,
- – Regal Beloit Corporation,
- – Nidec Corporation.
Dla rozwoju każdej gałęzi gospodarki kluczowy jest popyt na oferowane w jej ramach produkty czy usługi – analogicznie sytuacja wygląda w przypadku sektora silników elektrycznych. Specjaliści opracowujący raport dla IMARC Group wskazują, że zapotrzebowanie na tego rodzaju napędy będzie rosło ze względu na m.in. warunki zewnętrzne. Chodzi przede wszystkim o trendy i przepisy mające na celu promowanie bezemisyjnej, energooszczędnej i inteligentnej produkcji oraz mobilności. W raporcie podkreśla się także wzrost popytu na systemy klimatyzacyjne, w których silniki elektryczne odgrywają ważną rolę, co powinno być czynnikiem zwiększającym popyt na nie.
Silniki elektryczne – trendy w produkcji
Jednym z ważnym aspektów kształtujących perspektywy wzrostowe dla sektora silników na pąd jest ich powszechne i bardzo szerokie zastosowanie w przemyśle, które z uwagi na postępującą elektryfikację idącą w parze z cyfryzacją powinno jeszcze mocniej się zintensyfikować. Napędy elektryczne stanowią bowiem nieodłączną część koncepcji przemysłu czwartej generacji (4.0), zwanej też czwartą rewolucją przemysłową, która zakłada m.in. zintegrowaną współpracę pomiędzy wieloma maszynami i urządzeniami przy jednoczesnym ograniczeniu pracy ludzkiej.
W odpowiedzi na wysoki i wciąż rosnący popyt na silniki elektryczne producenci dopracowują je w najmniejszych szczegółach pod kątem wydajności, bezpieczeństwa i oszczędności energii. Przy coraz mniejszym jej zużyciu potrafią zachować, a nawet systematycznie podwyższać efektywność działania swoich konstrukcji. To z kolei przekłada się na poszerzający się katalog ich zastosowań w kolejnych sektorach przemysłu. Również bogate możliwości w zakresie automatyzacji i programowania pracy wpływają na rosnące zainteresowanie silnikami elektrycznymi w produkcji.
Elektryfikacja i cyfryzacja siłą napędową popytu na silniki elektryczne
Producenci znajdują się pod presją nie tylko rynkową, ale także prawną. W związku z działaniami motywowanymi potrzebą ochrony planety istnieje silny nacisk polityczny i legislacyjny na poprawę energooszczędności wszelkiego rodzaju urządzeń i sprzętów, któremu podporządkowują się także firmy wytwarzające silniki elektryczne. Regularnie zwiększane są wymogi określające parametry efektywności energetycznej, jakie muszą spełniać urządzenia, aby można było przyznać im klasę minimalną, a tym samym dopuścić do obrotu rynkowego. Prym w tego rodzaju działaniach prawnych wiedzie Unia Europejska, dlatego można się spodziewać, że już niedługo na naszym kontynencie wytwarzane i sprzedawane jako nowe będą wyłącznie energooszczędne napędy. Z kolei po używane silniki elektryczne zapraszamy do nas!